Saturday, July 21, 2007

PRZEPROWADZKA...

_____________________________________

na drugi adres:

www.terrelibre2007.blogspot.com




i remanent. Pozdrawiam serdecznie.

_____________________________________

Friday, July 6, 2007

jeszcze o domach

zdjęcie: Piotr Kaczorowski




[
mój dom bywa drogą
na której próbuję go zbudować]


(KESJI)


::: * :::


deski pokładu ciągną wzrok pod stopy. to dla nich
bywają przystanią. surowym gruntem
bez białych kolonii bocianich gniazd czy dębów
podpierających krajobraz korzeniami szerokimi jak korony.


ten dom jak kołyska na falach. a na czas zawinięcia do portu
przyczółek, do którego wraca się z lądu. przedziwne
a jednak kotwica nie wyznacza mu ostatecznego celu.


nawet mewy opuszczają go w pewnej odległości. pozostaje
pokład i maszt. niekończący się łan wody. i mała odległość
między dziobem a rufą. między deską i niebem.


gwiazdy są więc towarzyszkami wierniejszymi od pożegnań
na kei? od łopotu białych skrzydeł, od drgania wiatru
ustającego w czasie ciszy, pędzącego chmury nad sklepienie
dniem i nocą? kiedy się liczy myśli, milczenia, węzły
przebyte, minione, przyszłe.


gwiazdy wyznaczają więc kierunek, ale czy znaczenie? dokąd
i dlaczego, wciąż jak na zwiady? rzuca się kotwicę i wychodzi
mocować cumy. badać teren. wspinać się na powrót
po wąskim trapie.